- Podobno chce pan skończyć koncert Patricka?
- Chciałbym spróbować
- Nie może pan tego zrobić, nie ma pan prawa! To nigdy nie będzie to samo
- Zgodziłem się tylko spróbować, nie wiem czy uda mi się skończyć. Pomyślałem, że to dobry sposób aby pani znów płakała, biegła, żeby mogła pani powiedzieć "chcę" albo "nie chcę"...
--------------------------------------------------------------------------
Ile to razy oblekamy się w taki swoisty kokon byle tylko jak najmniej czuć, byle tylko znów nie cierpieć...
I te łzy bohaterki na końcu bo miłość wyzwala...
A muzyka Preisnera...
Ach poezja!:))